Hej Miśki :)
Dzisiejszy post będzie zupełnie inny niż te, do których zapewne zdążyłam Was przyzwyczaić- będzie mniej treści pisanej, więcej zdjęć i mnóstwo emocji. Wszystko to za sprawą spotkania blogerek, w którym miałam przyjemność wziąć udział w minioną sobotę :) Było to pierwsze tego typu wydarzenie w mojej blogowej karierze i mam nadzieję, że nie ostatnie! Zapraszam do środka :)