Wiem, że minął już prawie miesiąc, ale w myśl starego powiedzenia "lepiej późno niż wcale", pragnę zaprosić Was na relację z drugiego już w mojej karierze spotkania blogerek we Wrocławiu. Jeśli jesteście ciekawi, co - oprócz grona szalenie pozytywnych dziewczyn - spotkało mnie podczas tego wydarzenia, wejdźcie do środka! :)
Nasz mały
event miał miejsce w lokalu
Szynkarnia, który prawdopodobnie stanie się naszym tradycyjnym miejscem spotkań. Całe zdarzenie rozpoczęły bardzo przyjemne warsztaty z firmą Golden Rose. Na początku, polegały one na prezentacji całej gamy kosmetyków tej marki, podczas których mogłyśmy śmiało zadawać różne pytania, dyskutować i poznać na własnej skórze najnowsze produkty. Następnie Ola z kanału
HeyItsAlexK została poddana makijażowej metamorfozie.
Gdy makijaż Oli został ukończony, każda z nas po kolei podchodziła do stanowiska i wspólnie z konsultantką
Golden Rose, mogłyśmy dobrać dla siebie idealną paletkę do makijażu brwi. Kiedy część prezentacyjna zakończyła się, przeszłyśmy do wspólnego stołu, przy którym wraz z dziewczynami świętowałyśmy... moje
urodziny, które miały miejsce dzień później. Jak widać, nadarzyła się podwójna okazja do celebrowania :)
Po odśpiewaniu "
sto lat" przez kochane dziewczęta, pokroiłam śmietanowo - truskawkowego torta. Na stole pojawiły się także inne przekąski i napoje. Naszym śmiechom i spontanicznym rozmowom nie było końca. Kiedy nasze żołądki zostały wystarczająco zaspokojone, zajęłyśmy się rozdawaniem i przeglądaniem
prezentów. Nasz wspólny wypad zakończył się około godziny 21 - nawet nie wiem, kiedy dokładnie to zleciało... :) Zobaczcie teraz, co znalazłam w swoich paczkach:
Golden Rose, oprócz spersonalizowanej paletki do brwi, przygotowała dla nas całego boxa z prezentami. Wśród nich znalazły się: Paletka pięciu cieni o numerze 111 misty matte, kosmetyczka, pomadka w kredce nr 23, czyścik do pędzli, tusz do rzęs false lash mascara, słynny długopis-szminka i zestaw próbek. Wszystko to w pięknym, minimalistycznym opakowaniu.
Marka
Noble Health dostarczyła dla każdej z nas słoiczek z żelkami- miśkami na zdrowe włosy z wysoką zawartością biotyny. Słyszałam od kilku uczestniczek, że walory smakowe nie są najlepsze, ale zdecydowałam się spróbować na sobie. Nie są to może słynne Haribo, ale jak dla mnie są bardzo smaczne. Chętnie zaopatrzyłabym się w większą ilość :)
Producent marki
Yope przygotował dla każdej z nas po butelce mydła w płynie o zapachu Werbeny. Należy on podobno do podstawowej linii produktowej. Jestem mega ciekawa jak spisze się w mojej łazience. Choć o marce słyszałam wiele dobrego, jest to nasze pierwsze spotkanie.
Bionigree, których poznałam dzięki możliwości przetestowania serum do skóry głowy, dostarczyło każdej z nas butelkę trychologicznej odżywki do włosów i skóry głowy. Wywołuje ona uczucie chłodzenia, działa ochronnie i regenerująco. Polubiłyśmy się. Recenzja ich produktów niebawem na blogu :)
Sklep
e-naturalne.pl pozwolił nam na wybranie dwóch produktów ze swojej oferty. Jako, że bardzo lubię kosmetyki DIY, skusiłam się na zestaw półproduktów do stworzenia olejku myjącego do twarzy oraz maskę peel-off z aktywnym węglem - również do samodzielnego przygotowania.
Elfa-Pharm, podobnie jak wcześniejszy partner spotkania, pozwolił nam dokonać wyboru. U mnie padło na bardzo duże opakowanie soli do kąpieli o zapachu lotosu i jaśminu. Oprócz tego, na chłodniejsze dni wybrałam rozgrzewający olejek do masażu, pachnący pomarańczą, cynamonem i pieprzem.
Sklep
Helfy dał nam do wyboru produkty trzech marek:
Mohani, Tints of Nature i Secrets des Fees. Pierwsza z nich, najbardziej skusiła mnie słoikiem błota z morza martwego. Podobno działa cuda na skórze i włosach. Skoro o nich mowa, zdecydowałam się na szampon nawilżający bez SLS i soli. Jeśli nie sprawdzi się u mnie, przekażę go mamie. Wśród proponowanych produktów Secrets des Fees, przekonała mnie maska o działaniu natleniająco-detoksykującym.
Marka
AA dla każdej z nas przygotowała identyczny zestaw dwóch kosmetyków
Oillan, które przeznaczone są do pielęgnacji skóry szczególnie wrażliwej, nierzadko atopowej. Płyn do higieny intymnej i żel do mycia ciała bardzo dobre współgrają z moją skórą. Balsam do ciała z serii AA Ethnic beauty, kupił mnie swoim zapachem, jednak musi jeszcze poczekać na swoją kolej :)
Wracając znów do kolorówki, jednym z naszych partnerów była także firma
Vipera, która przekazała każdej z nas jeden z wkładów/elementów ich nowej serii kosmetyków "
Hamster", czyli po naszemu chomik. Do nas trafiły akurat pomadki, ale są też cienie, róże itp. Nazwa linii jest całkowicie trafna. Kosmetyki z tej serii umieszczone są w magnetycznych mini-paletkach, można więc je połączyć i razem "zachomikować" nawet w najmniejszej torebce. Bardzo pomysłowe!
Podobnie, jak w zeszłym roku, do naszego spotkania dołączyło
Makeup Revolution. W zestawie od tej firmy znalazła się paletka do korygowania i konturowania, kredka do oczu (1 z 4 kolorów), pomadka, oraz róż. Kolory pomadek szczególnie zasługiwały na uwagę- kilku dziewczynom trafiły się naprawdę szalone odcienie :)
Marką, której do tej pory nie znałam, a którą udało nam się zaprosić do współudziału, była
Freedom Makeup. Bardzo ucieszyłam się z rzeczy, które trafiły w moje ręce, dzięki nim mój makijaż już dziś został bardzo urozmaicony. W skład zestawu od Freedom wchodziły: paleta różów i rozświetlaczy, zestaw pięciu matowych pomadek w sztyfcie oraz trzech pomadek płynnych (kolory obu pokochałam!), pomada do brwi, paletka cieni oraz fixer.
Dla chętnych osób, możliwe było również przetestowanie produktów
Tea Rebels. Jako, że na moim blogu znajduje się zakładka "kulinaria", postanowiłam spróbować. Do testów wybrałam sobie rozpuszczalną kawę kokosową wake up coffee oraz malinowo-brzoskwiniowa yerba mate. Produkty te będzie dane Wam poznać już wkrótce, w osobnej recenzji :)
Ogółem, spotkanie uważam za bardzo udane. Miło było ponownie zobaczyć znane mi już twarze, tak samo, jak miło było poznać nowe osoby. Dziękuję za każde "sto lat" i umilenie wolnego czasu. Liczę, że spotkamy się znów niebawem :) Jeśli chcecie zapoznać się z relacjami pozostałych dziewczyn, zapraszam Was na ich blogi/kanały
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję Ci za przeczytanie posta ;)
Podziel się ze mną swoją opinią i zostaw komentarz- każdy z nich napawa mnie chęcią do pisania jeszcze więcej! ;) Dziękuję Ci za wywołanie uśmiechu :)